środa, 20 stycznia 2016

Całunem śniegu przysypany, biały,
Park w szarą ciszę pogrążył się cały 
I z jakichś głuchych tęsknot się spowiada.
Drzew nagich długa, ciemna kolumnada,
Wije się sennie i w dali gdzieś ginie,
Wije się cicho po białej równinie,
I biegną ławki aleją szeregiem,
Samotne, puste, ubielone śniegiem (...)

"Zima", Leopold Staff




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz